Drugi największy operator kin na świecie, spółka Cineworld, zawiesi działalność swoich kin w USA i Wielkiej Brytanii.
536 kin Regal w Stanach Zjednoczonych oraz 127 Picturehouse i Cineworld w Wielkiej Brytanii zawiesi działalność od 8 października, poinformowała spółka Cineworld, drugi co do wielkości operator kin na świecie. Cineworld operuje również na rynku europejskim, w tym w Polsce, jako Cinema City, ale żadne decyzje odnośnie naszego rynku na razie nie zostały podjęte.
Zamknięcie kin w Stanach Zjednoczonych i na Wyspach Brytyjskich ma oczywiście związek z toczącą się epidemią i problemami na rynku z tym związanymi. Pomimo tego, że kina wróciły do normalnej działalności kilka tygodni temu trudno obecną sytuację na rynku filmowym nazwać normalną. Kolejne studia przenoszą daty premier swoich szlagierowych tytułów, a te które zdecydowały się na premierę w trakcie epidemii nie przynoszą, jak chociażby Tenet, oczekiwanych zysków. W ostatnich dniach informowaliśmy o przełożeniu daty premiery najnowszego filmu o Bondzie. No Time To Die w kinach zadebiutuje dopiero w kwietniu 2021 roku, i jest to trzecia już jego data premiery. Film z Danielem Craigiem miał najpierw pojawić się w kwietniu tego roku, ze względu na wybuch epidemii premierę przełożono na listopad, ale i ten termin okazał się nie do utrzymania ze względów ekonomicznych.
Na przyszły rok przeniesiono też premierę Czarnej Wdowy. Na razie, z głośniejszych tytułów, w grze pozostały jedynie Wonder Woman 1984 oraz Dune, które mają pojawić się w kinach w okolicach Bożego Narodzenia. Nie wykluczone jednak, że odnośnie i tych tytułów podjęte zostaną podobne decyzje. Jesteśmy jak warzywniak w którym nie ma warzyw – powiedział Mosze Greidinger, CEO Cineworld. Spółka Cineworld w pierwszym półroczu 2020 roku zanotowały straty w wysokości 1,6 miliarda dolarów.
Zobacz więcej