Gracze konsolowi Doomem Etarnal mogą cieszyć się już od początku października. Teraz przyszedł czas na pecetowców.

Nie ukrywam, że fakt przejęcia przez Microsoft ZeniMax Media, a tym samym Bethesdy (między innymi) wywołał u mnie efekt wow i jedną myśl. W końcu zagram w Doom Eternal. A nie zagrałem nie dlatego, że nie mogłem go sobie kupić. Nie zagrałem z powodu klęski urodzaju i zbyt wielu gier czekających na słynnej kupce wstydu. Nie było większego sensu kupować kolejnej na bliżej niesprecyzowaną przyszłość. Kiedy jednak Doom Eternal pojawił się w Game Passie na Xboxie One wymówek już nie było. Od 3 grudnia zagrać będą mogli, w ramach abonamentu, również pecetowcy.

Najnowsza odsłona Dooma miała premierę w marcu tego roku. Gra pojawiła się na pecety, Xboxa One, PS4, Nintendo Switch i ma się również pojawić na konsolach nowej generacji (Series X/S i PS5).

Game Pass to usługa abonamentowa, która daje nieograniczony dostęp do setek wysokiej jakości gier — z nowymi grami dodawanymi przez cały czas. Niezależnie od tego, czy grasz w gry na konsoli czy na komputerze stacjonarnym. W ramach Game Pass od jakiegoś czasu dostępne są również gry w ramach EA Play.