Walcząc z wykluczeniem cyfrowym w e-sporcie, agencja gamingowa Fantasyexpo we współpracy z Fundacją Akademia Młodych Głuchych oraz Sevenet S.A. tworzą gamingowy słownik esportowy, a Polska Liga Esportowa zapowiada pierwszą w historii transmisję CS:GO tłumaczoną na język migowy – finały PLE.
Szacuje się, że w Polsce jest około 900 tysięcy osób z problemem słuchu. Cyfrowe wykluczenie dotyka w negatywny sposób wiele osób. Zazwyczaj kojarzone jest z utrudnionym dostępem do Internetu czy nie posiadaniem komputera do pracy czy nauki. Lecz przyjmuje również inne oblicza – nie tylko ogranicza na rynku pracy, w edukacji, ale także w życiu osobistym czy w rozrywce, również w e-sporcie. W listopadzie, z inicjatywy agencji gamingowej Fantasyexpo, powstał gamingowy słownik e-sportowy do gry Counter Strike: Global – Offensive skierowany do osób głuchych. Publikacja powstała dzięki współpracy i ogromnemu zaangażowaniu osób ze środowiska głuchych – Fundacji Akademia Młodych Głuchych oraz Sevenet S.A. Wdrażanie programów usprawniających funkcjonowanie w przestrzeni publicznej to również cel kampanii Komunikacja bez barier, za którą odpowiedzialna jest firma Sevenet S.A.
Dostając propozycję współtworzenia słownika gamingowego dla osób głuchych nie mogliśmy się nie zgodzić. Wzięcie udziału w takiej akcji wpisuje się w misję działania Komunikacji bez barier, dzięki, której od 2011 roku udostępniamy osobom głuchym możliwość korzystania z tłumacza języka migowego online. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy wspólnie tworzyć historię rozszerzania dostępności e-sportu dla osób głuchych i jako pierwsi tłumaczyć tego rodzaju wydarzenie – mówi Karina Akseńczuk, menadżerka komunikacji bez barier w SEVENET S.A.
Słownik gamingowy dla głuchych
Dla polskiego słownika języka migowego przetłumaczono dziewiętnaście znaków związanych z grą CS:GO, niektóre z nich zostały stworzone przez tłumaczy z Fundacji Akademia Młodych Głuchych. Hasła zostały nagrane w krakowskim studiu Fantasyexpo, poddane postprodukcji i jako całość tworzą materiał edukacyjny, dzięki któremu z większą łatwością będzie można zrozumieć rozgrywkę e-sportową i dać się ponieść emocjom osobom, dla których do tej pory e-sport był niedostępny.
Jestem dumny i szczęśliwy z tej inicjatywy. Pomysł zrodził się w mojej głowie i chodził za mną od dłuższego czasu aż udało mi się znaleźć naprawdę wspaniałych ludzi, z którymi mogę realizować ten projekt. Uważam, że w gamingu i esporcie nie istnieją żadne bariery, co udowadnia nasza akcja – podsumowuje Bartosz Wilczek, head of esports w Fantasyexpo.
Zobacz więcej