Pełny lockdown od przyszłego tygodnia oraz obowiązek szczepień od lutego przyszłego roku. To wszystko w Austrii.

Austria od przyszłego tygodnia wprowadzi pełny lockdown, jako pierwsze państwo w tej fali pandemii SARS-CoV-2. Austriacki rząd wprowadzi również obowiązek szczepienia przeciwko Covid-19, od lutego przyszłego roku.

Kanclerz Austrii, Alexander Schallenberg, zapowiedział, że lockdown będzie trwał 10 dni z możliwością przedłużenia i będzie dotyczył całego kraju. Austriacki rząd wprowadza nowe obostrzenia po tym, jak każdy z dwóch milionów niezaszczepionych obywateli tego kraju wysłany został na indywidualny lockdown i nie mógł opuścić swojego miejsca zamieszkania, chyba, że udawał się do pracy lub na podstawowe zakupy. Restrykcje te jednak niewiele dały.

Austria ma obecnie zaszczepionych około 66 procent swoich obywateli. Zajmuje pod tym względem miejsce w drugiej połowie krajów należących do Unii Europejskiej. Gorzej jest jednak w Polsce, która w tym rankingu zajmuje dopiero 23. miejsce, z poziomem 53 procent zaszczepionych osób. W Austrii w ostatnich dniach padł rekord nowych zakażeń, który wyniósł dobowo 15 tysięcy przypadków. W Polsce nowe dzienne zakażenia dobiły niedawno do 25 tysięcy, dziś (tj. 19 listopada) to ponad 23 tysiące nowych przypadków. Austria ma jednak niecałe 9 milionów mieszkańców.

Nie udało nam się zaszczepić tylu obywateli, ile byśmy chcieli, a nie chcemy 5. fali. Szczepienia będą więc obowiązkowe, powiedział Schallenberg.

Obowiązek szczepienia, jak dotąd, wprowadziła Indonezja, już w lutym tego roku, Turkmenistan, dla wszystkich dorosłych powyżej 18 roku życia oraz Mikronezja, państwo na Oceanie Spokojnym, obejmujące większą część wysp Mikronezji (również dla wszystkich dorosłych osób). Statystyki zaszczepionych w tym kraju nie są jednak imponujące. W Indonezji, jak podają statystyki Bloomberga, w pełni zaszczepionych jest jedynie 32 procent społeczeństwa, w Turkmenistanie niespełna 55 procent (brak jest danych dotyczących Mikronezji). W tych krajach może to oznaczać jednak słabszy, niż w krajach UE, dostęp do szczepionek.

{loadmoduleid 1123}