Amerykańska Federalna Komisja Handlu złożyła sprzeciw, który ma zablokować transakcję zakupu Activision przez Microsoft.
Będziemy dochodzić swoich racji w sądzie, powiedział 8 grudnia Brad Smith, prezydent Microsoftu, po tym, jak Federalna Komisja Handlu (FTC) złożyła sprzeciw, który ma zablokować zakup Activision Blizzard King przez Microsoft.
Zdaniem amerykańskich urzędników, zakup Activision będzie grozić uzyskaniem przewagi monopolowej Microsoftu na rynku gier konsolowych.
Microsoft już pokazał, że może i będzie wstrzymywać treści przed swoimi rywalami na tym rynku – powiedziała Holly Vedova, dyrektor Biura ds. Konkurencji FTC. Staramy się dziś powstrzymać Microsoft przed przejęciem kontroli nad wiodącym niezależnym studiem gier i wykorzystaniem go do szkodzenia konkurencji na wielu dynamicznych i szybko rozwijających się rynkach gier.
Microsoft ogłosił chęć przejęcia Activision i rozpoczęcia wszystkich procedur w styczniu tego roku. Kwota, jaką Ms wyłożył to, bagatela, blisko 69 miliardów dolarów. Od początku wiadomo było jednak, że do sfinalizowania tej transakcji jest jeszcze daleka droga i może ono nastąpić najwcześniej w roku fiskalnym 2023. Również wiadomo było, że tego typu przejęcie zainteresuje regulatorów antymonopolowych – tak też się stało, sprawie transakcji przyglądają się brytyjski Competition and Markets Authority, amerykański Federal Trade Commission, a także Komisja Europejska.
Dwa dni temu Microsoft ogłosił, że nie zablokuje możliwości wydawania Call of Duty (sztandarowego produktu Activision) dla konsol Sony Playstation. Ten ruch miał powstrzymać FTC przed złożeniem sprzeciwu, ale tak się nie stało. 10 lat to bowiem, mniej więcej, cykl życia jednej generacji konsol i urzędnicy Komisji, podobnie jak obserwatorzy rynku gier wideo, wyczuli w tym podstęp. Zgoda oznaczałaby, że już w przypadku przejęcia kontroli nad Activision, po wydaniu Playstation 6 w przyszłości, Sony straciłoby prawa do CoD definitywnie.
{loadmoduleid 1123}
Zobacz więcej